Bangkok - metropolia kontrastu

Stolicę Tajlandii odebraliśmy jako miejsce z mocnym kontrastem biedy i bogactwa, nowoczesności, historii, zabawy i religii. W każdym mieście są te ładniejsze centralne dzielnice i te gorsze poboczne, jednak w żadnym innym nie spotkaliśmy się z tym - co tutaj. Oto najważniejsze miejsca do odwiedzenia, które pozwolą nam poznać prawdziwą azjatycką stolicę!

Kompleks Wielkiego Pałacu Królewskiego - z niesamowitą ilością przepięknych świątyn i zdobień. W kompleksie znajdziemy również najświętszą dla tajów Świątynie Wat Phra Kaew z figurką szmaragdowego Buddy oraz wieloma posągami i malowidłami z życia Bóstwa obficie oblanymi złotem i drogimi kamieniami.

Wat Phrakaew - Świątynia z diamentowym Buddą i ogromną Złotą Pagodą z pięknymi strzelistymi wykończeniami. Na południe od kompleksu znajdziemy Wat Pho - czyli świątynie z 50 metrową figurą Leżącego Buddy.

Jest co podziwiać!

Wat Saket - Świątynia Buddyjska z posągami wykończonymi z wielu kruszców. Po pokonaniu sporej ilości schodów na wzgórze Pagody, możemy podziwiać piękną panoramę Bangkoku.

Obowiązkowo po zwiedzaniu do hotelu trzeba wrócić tajskim Tuk Tukiem! Do dzisiejszego dnia nie mamy pojęcia czy kierowcy posiadają na to jakiekolwiek prawo jazdy - kilka razy mieliśmy wrażenie, że zaraz rozbiejmy się o nadjeżdzający samochód albo, że to przez nas został spowodowany ogromny korek!

Tak czy inaczej - nasz tajski kierowca nic nie rozumiał, a na końcu usłyszał nazwę hotelu i z dobrą dawką adrenaliny odwiózł nas całych!

Zwiedzanie Bangkoku łódką? Czemu nie! Obowiązkowym rejsem jest łódź a raczej "Longboat" po rzece Chao Praya, im dalej w głąb tym za sobą zostawiamy nowoczesne budynki i dachy świątyń a wpływamy w dzielnice tajskiego życia "na wodzie", gdzie tajowie żyją w skromnych domkach z łódką przy brzegu, posągami Buddy na oknach i małych ołtarzykach. Dosłownie kilka minut od centrum - a życie tutaj się zatrzymuje. Możemy spotkać na brzegu warany i dzikie zwierzęta w pnączach i roślinności wodnej. Dzieci biegające w podartych ubraniach i wydające się najszczęśliwsze na świecie, jakby nic opróćz zabawy nie miało tutaj znaczenia. Bangkok ma naprawdę wiele biednych dzielnic tuż obok centrum miasta. Odnosi się tam wrażenie, jakby przechodziło się do drugiego kraju z bogoto zdobionej, złotej dzielnicy do przeludnionych ulic, gdzie nie ma nic oprócz biednych slumsów.

Baiyoke Tower II - wieżowiec w Bangkoku, który posiada punkt widokowy na 84 piętrze budynku! Widok jest ujęty na zdjęciu powyżej. Sam budunek ma 330 m wysokości!

Kolacja w formie bufetu na 76 piętrze budynku smakuje jak nigdzie indziej. A każdy znajdzie tutaj coś dla siebie - nawet największe niejadki!

Jeżeli będziecie w stolicy Tajlandii to warto wybrać się kikadziesiąt kilometrów od miasta na Damnoen Saduak czyli pływający targ. Wszystko jest tutaj normalne, oprócz tego, że płynąc środkiem kanału wśród dziesiątek straganów na wodnie, sprzedający łowią twoją łódkę drewnianym kijem zakończonym haczykiem i namawiają do swoich przysmaków i pamiątek. Nie zapomnijcie się targować, oni to uwielbiają!