Islandia północna - top atrakcje

Planując podróż na Islandię, wielu omija jej północną część. Są to tereny głównie niezamieszkałe, na których stacje paliw i sklepy zdarzają się sporadycznie. W poście tym chcielibyśmy pokazać Wam, czym zachwycają te tereny i przekonać Was do odwiedzenia północnej części wyspy.

Wszystkie podane niżej atrakcje nie wymagają samochodu z napędem na cztery koła oraz są ulokowane blisko krajowej drogi numer 1. 

# Goðafoss

Z islandzkiego 'Goðafoss' oznacza Wodospad Bogów i ma swoją, dość nietypową historię. Miejsce to wiąże się z przejściem Islandii z pogaństwa na chrześcijaństwo w 1000 roku. Według legendy, aby doszczętnie zniszczyć pogańskie wierzenia - jeden z głównych kapłanów wyrzucił wszystkie niechrześcijańskie posągi do wodospadu. Do dnia dzisiejszego spoczywają na jego dnie - stąd nazwa tego cudu natury. Do samego wodospadu łatwo się dostać, ponieważ usytuowany jest przy krajowej drodze, z dużym parkingiem i miejscami widokowymi. 

# Myvatn lake

Teren jeziora Myvatn pokrywają formacje zastygłej lawy, które uformowały przeróżne kształty. Możemy przejechać samochodem dookoła całego jeziora i obserwować to niezwykłe miejsce pełne islandzkiej fauny, formacji skalnych i kraterów wulkanicznych.

Gdzie się zatrzymać? Tam gdzie jest dla was ciekawie. My wybraliśmy punkty, które nie były oznakowane, aby poczuć trochę dzikości.

Dużą atrakcją Myvatn jest niebieska laguna geotermalna, w której można się wykąpać i odpocząć w nietypowej wulkanicznej scenerii. Nazwa jeziora z języka islandzkiego oznacza jezioro komarów i muszek, ponieważ są one tutaj bardzo uciążliwe dla mieszkańców - my jednak prawie ich nie spotkaliśmy, więc nie ma się czego obawiać!

# Hverir

To miejsce jest naszym numerem jeden na całej Islandii. Zanim pierwszy raz odwiedziliśmy Islandię, właśnie tak sobie ją wyobrażaliśmy. Pustkowie, pomarańczowa ziemia, parujące kratery - istny Mars. Wrażenie robi sam wjazd na teren Hveriru (zdjęcie poniżej) -wszechobecna para dostaje się na drogę przez którą trzeba przejechać. Koniecznie nie przegapcie tutaj największej atrakcji - Sulfuric smoker, czyli dużego kamiennego kopca, który żarzy się z każdej strony. Jest ich tutaj kilka, podobnie jak małych gejzerów, ale ten jest najbardziej widowiskowy.

Dodatkowo - park jest bezpłatny. Na terenie całego Hveriru możemy spacerować, lecz nie jest on duży. Rozstawione są gdzieniegdzie linki ostrzegawcze w miejscach gdzie wejście grozi poparzeniem. Jest kilka świetnych punktów widokowych gdzie można zdecydowanie poczuć się jak na innej planecie.

# Grjótagjá

Niedaleko wulkanicznego kompleksu, zjeżdzając kilka minut od głównej drogi możemy dotrzeć do wspaniałej jaskini w której woda wynosi aż 60 stopni. Kiedyś miejsce to było popularnym basenem geotermalnym, jednak po wybuchu okolicznego wulkanu w latach

70-tych - kąpiel w jaskini została zakazana przez władze - temperatura wody znacznie się podniosła. Jednak warto tutaj przyjechać, żeby odkryć to tajemnicze miejsce, poobserwować błękit wody, który jest oświetlany przez słupy światła wpadającego przez szczeliny.

Na szczyt jaskini prowadzi ścieżka, na której można podziwiać wąwóz skalny, który biegnie do wnętrza jaskini.

Ciekawostką jest fakt, iż w tym miejscu kręcona była słynna scena z Gry o Tron, w której występowali Jon Snow i Ygritte.

# Öxi Road

Wracając przez wschodnie fiordy warto przejechać tą drogą, która jest nieco ekstremalna i skraca objazdową drogę krajową. Oxi nie jest długa, dodatkowo przejechaliśmy ją osobowym samochodem. Jest wyboista i kamienista, ale widoki które oferuje powinny być uwzględnione w niejednym przewodniku o Islandii. Przydrożne wodospady, ciekawie uformowane góry i doliny sprawiają, że co kilka minut trzeba zatrzymać się na zdjęcia.

# Djúpivogur

To miasteczko odwiedziliśmy ze względu na - jajka. Cały port otacza promenada z posągów jaj z nazwami wszystkich okolicznych ptaków. Ku naszemu zdziwieni Islandczycy są dumni z tej atrakcji więc i my dodaliśmy ją do naszej listy. Było warto dla zrobienia zdjęcia z jajkiem!

Dodatkową ciekawostką jest to, że wszystkie zamieszczone wyżej zdjęcia zostały wykonane w trakcie islandzkiej nocy. Jest to dobra rada, bo na terenie wszystkich atrakcji byliśmy praktycznie sami.

Okres letni na Islandii dodatkowo zachęca do tej opcji. Nawet o 1:00 w nocy potrafi wyjść słońce!