Norderney - niemiecka wyspa spokoju

Norderney – dla Niemców wyspa ta jest miejscem gdzie mogą odpocząć od zgiełku miast i ruchu turystycnego. Często jest odwiedzana przez osoby starsze, szczególnie w okresie wakacyjnym.

Samo miasto jest uznawane za uzdrowisko i wchodzi w skład Wysp Wschodniofryzyjskich na Morzu Północnym i jest ulokowane na niewielkiej powierzchni (25 kilometrów kwadratowych). Stając na środku Norderney z pobliskich pagórków można zobaczyć wszystkie brzegi tej wyspy - co dosadnie uświadamia nam, że jesteśmy na środku otwartego morza.

Na Norderney spędziłem trzy miesiące nie opuszczając jej ani razu. Sama wyspa oferuje turystom piaszczyste plaże z szerokimi betonowymi promenadami, drewniane niebiesko - białe „leżaki” (które poniekąd są symbolem wyspy) oraz liczne, dobrze zagospodarowane i malownicze uliczki.

Na wyspę dociera się promem, który kursuje kilka razy dziennie z pobliskiego Norddeich.

Od pierwszych chwil można zauważyć tutaj dużą ilość hoteli i kawiarenek rozlokowanych na czystych ulicach. Wszystko jest tutaj niemieckie – czyli pod kontrolą.

Wśród turystów dominują tutaj nasi zachodni sąsiedzi. Na próżno szukać tutaj przybyszów z innych krajów. Niemcy są po prostu zakochani w tej wyspie.

Mógłbym napisać nawet, że może być to najbardziej niemieckie ze wszystkich niemieckich miejsc w Niemczech. Ale nie wiem czy ktokolwiek by mnie zrozumiał.

Oprócz plaż warto wybrać się w głąb wyspy aby pospacerować po tutejszych wydmach zaliczając latarnie morską oraz Kap Norderney (pomnik i jednocześnie symbol wyspy).

Czy ten opis wystarczająco zachęca do odwiedzin tego miejsca ?

Musicie zdecydować sami!