Singapur - synonim przyszłości

Singapur był dla nas tylko miastem całodziennej przesiadki do Australii. Jednakże okazał się metropolią, którą zapamiętamy do końca życia. Jeżeli będziecie mieli okazję zwiedzić to „Miasto Lwa” nie wolno Wam przegapić 6 symboli tej aglomeracji. Jakich ?

Na to pytanie postaramy odpowiedzieć w tym poście!

1. Marina Bay Sands – hotel położony na sztucznej wyspie i posiadający 57 pięter. Dach budynku zwieńczony jest jednym z najsłynniejszych basenów na świecie – 150 metrowym Infinity Pool z widokiem na całe miasto. Hotel jest dobrym punktem orientacyjnym podczas zwiedzania miasta.

2. Supertree – widok nie z tego świata, scenografia z Avatara czy futurystyczna wizja przyszłości. To tylko niektóre określenia, przychodzące na myśl, gdy stoimy pod budowlami, które ciężko przyporządkować do tego, co widziało się wcześniej podczas wszystkich podróży. Główną atrakcją ogrodów Gardens by the Bay rozciągających się na ponad 100ha są właśnie te stalowe kilkudziesięciometrowe drzewa obrośnięte roślinnością.

Ciekawostką jest to, że zbierają one „deszczówkę” oraz energie słoneczną w celu odnowienia energii. Jeżeli nie macie lęku wysokości i jesteście gotowi na zapierające dech widoki - wejdźcie na ścieżkę Skyway, która rozciąga się pomiędzy szczytami tego współczesnego cudu. Idealna współpraca geniuszu człowieka i możliwości natury!

3. Cloud Forest –czyli pawilon zrobiony ze szkła, w którym znajduję się budowla stworzona przez człowieka – przypominająca wodospad i naturalną górę. Dzięki pomysłowi wybitnych architektów i ogrodników z całego świata mamy możliwość spaceru w „głąb góry”.

Wilgotne powietrze, rozprysk wodospadów, kilkupoziomowe korytarze obrośnięte roślinnością, kładki umiejscowione kilkanaście metrów nad ziemią sprawiają, iż nasza podświadomość wariuje. Czy to wszystko zostało stworzone przez człowieka ? Czy naprawdę nie spacerujemy po wilgotnej dżungli ?

4. Fontanna Merliona – czyli miejsce, w którym pijąc sok, możemy chwilę odpocząć po całodziennej wędrówce. Sam pomnik przedstawia rybo – lwa, który podkreśla przeszłość Singapuru jako wioski rybackiej, oraz nawiązuje do powstania miasta. Według tradycji - Nila Utama – książę, zobaczył lwa na terenach dzisiejszego miasta. Na tą część postanowił zbudować „Miasto Lwa”. Niestety w tych okolicach nigdy nie żyły te zwierzęta – był to z pewnością tygrys. Nazwa jednak została. Tradycja się utrzymała, a Pan Nila Utama „królewsko” się pomylił.

5. Świątynia Thian Hock Keng Temple – budynek, który stoi w centrum miasta, a jeszcze w 1839 roku stał nad brzegiem morza. Pokazuje to tempo wzrostu "sztucznie usypanego" miasta i jego dynamikę rozwoju. Sama świątynia poświęcona jest Bogini Mazu, która jest patronką marynarzy. Budynek strzegą kamienne smoki i lwy, natomiast przy bramie wejściowej znajdują się wysokie progi. Służy to temu, aby na samym wejściu schylić głowę i okazać skruchę przed bóstwami.

6. Budda Tooth Relic – czyli święte miejsce dla wszystkich buddystów. To właśnie tutaj znajduje się najświętszy przedmiot związany z buddą – jego ząb, znaleziony w 1980 roku. Warto wdrapać się na sam szczyt budynku aby zobaczyć świątynie z górnych tarasów oraz odkryć ogród zlokalizowany na samym szczycie świątyni.